Dzień Dobry
Zwracam się o udzielenie porady prawnej. Jestem wnioskodawcą o podział
majątku wspólnego z byłą żoną. Sprawa miała być zakończona, ale adwokat
byłej zony zawnioskował o przesłuchanie mnie co nastąpi na następnej
sprawie. Była żona zgadza się na przyznanie spółdzielczego własnościowego
prawa do lokalu dla mnie ze spłatą na jej rzecz. Mieszkanie zostało
wykupione w 1999r za 41 000zł z darowizny od moich rodziców na moją
rzecz. Załączyłem przelew potwierdzony przez bank z konta mojego ojca na
moje konto (konta z byłą żoną były oddzielne) na kwotę 28000zł plus
potwierdzenie darowizny od rodziców na kwotę 20 000zł oraz dowód zapłaty
podatku do US od kwoty 20 000zł.Ta darowizna na kwotę 20 000zł nie jest
kwestionowana. Kwestionowana jest darowizna na pozostałą kwotę, czyli 21
000zł, która częściowo pochodzi z przelewu na kwotę 28 000zł oraz z
przelewu na kwotę 13 000zł z mojego konta walutowego na złotówkowe. Kwota
ta pochodziła z przewalutowania 3120 USD, która wcześniej została
udostępniona mi przez moich rodziców a po przewalutowaniu podarowana mi
na wykup mieszkania. Na kwotę 8000zł i przelew 13 000zł została
sporządzona umowa darowizny z moimi rodzicami w późniejszym terminie,
nie w roku 1999r.Moje pytanie brzmi: w związku z tym, że będę
przesłuchiwany czy zeznanie, że załączona umowa na kwotę 21 000zl została
sporządzona w terminie późniejszym i jest potwierdzeniem pisemnym
zawarcia ustnej umowy darowizny jest ok? A może jest inne rozwiązanie
tego problemu? Adwokat byłej żony na pewno o to zapyta, ponieważ
kwestionuje tą darowiznę.
Szanowny Panie,
Problematyką darowizny zajmuje się kodeks cywilny, a w szczególności przepisy od art. 888 do art. 902. Z punktu widzenia Pana interesów procesowych najistotniejszy jest jednak przepis art. 890 kodeksu cywilnego.
„Art. 890. § 1. Oświadczenie darczyńcy powinno być złożone w formie aktu notarialnego. Jednakże umowa darowizny zawarta bez zachowania tej formy staje się ważna, jeżeli przyrzeczone świadczenie zostało spełnione.
§ 2. Przepisy powyższe nie uchybiają przepisom, które ze względu na przedmiot darowizny wymagają zachowania szczególnej formy dla oświadczeń obu stron.”
meritum problemu polega na tym, iż zgodnie z prawem cywilnym każda najmniejsza nawet darowizna (np. zegarka) powinna być zawarta w formie aktu notarialnego. W przeciwnym razie nie można się powoływać na dowód istnienia umowy sporządzony w innej formie – aby zmusić drugą stronę umowy do jej wykonania. Np. przyjęcia albo wydania przedmiotu darowizny. jednakże ustawodawca uchwalając w 1964 roku kodeks cywilny – aby nie doprowadzić do absurdu „zainstalował” w kodeksie art. 890. Z mocy tego przepisu następuje „KONWALIDACJA” NIEWAZNEJ CZYNNOŚCI PRAWNEJ –czyli oświadczenia woli o daniu rzeczy, a drugiej strony o przyjęciu rzeczy. Zgodnie z tym przepisem fakt WYKONANIA DAROWIZNY powoduje z mocy prawa nadanie ważności uprzednio zawartej umowie (oświadczeniom woli) w tym zakresie.
Jakie są tego skutki praktyczne?
-po pierwsze jeżeli zawarto umowę w formie innej niż akt notarialny i nie została ona wykonana – niedopuszczalny jest dowód ze świadków w celu jej wykazania (art.74 KC).
- po drugie wykonanie darowizny (wręczenie i przyjęcie) powoduje, iż jest ona ważna i można dowodzić jej istnienia dowolnym środkiem dowodowym.
Co to oznacza dla pana?
Oznacza to tyle – że darowizny od rodziców może pan dowodzić jakimkolwiek środkiem dowodowym. A więc może to być zeznanie świadka, dokument, opinia biegłych czy też akta innych postępowań. W związku z tym należy zastanowić się nad tym:
- kto może potwierdzić fakt darowizny 9na pewno rodzice, którzy żyją),
- jaki dokument może potwierdzić ta darowiznę (zaświadczenia z banku o przelewie, kwit przekazu, itp.).
- czy są może jakieś akta sądowe, gdzie ktoś zeznawał, że była ta darowizna panu uczyniona, albo jakiś dokument (zwłaszcza gdyby zona przyznała, że tak było w tym innym postępowaniu – nawet sprzed wielu lat), może to są jakiej dokumenty podatkowe, albo inne. Na pewno dowodem pośrednim jest fakt, iż mieliście prowadzone osobne rachunki – choć z pkt widzenia wspólności to one i tak były wspólne. To można wykorzystać jako dowód pośredni wskazujący na wolę rodziców – że darowizna tylko dla Pana.
Tak więc to pisemne potwierdzenie zawarcia umowy sporządzone przez Pana i rodziców w okresie późniejszym z punktu widzenia ważności umowy nie ma Az takiego dużego znaczenia. Zgodnie bowiem z art. 890 KC umowa jest ważna z chwila jej wykonania.
Ma to potwierdzenie natomiast istotne znaczenie do określenia czy przedmiot darowizny miał wejść do majątku wspólnego tylko ich syna czy też syna i synowej.
W tym zakresie wola darczyńców winna być uszanowana. Top do oceny sądu pozostaje czy to oświadczenie uznać za dowód w pełni wiarygodny czy tez nie. Tutaj duże znaczenie ma to jak wiele czasu upłynęło od przelania środków do czasu jej podpisania.
Abstrahując od tego – uważam, iż powinien pan złożyć pisemnie wniosek dowodowy, w którym Pan wskaże tą pisemną umowę jako dowód na to, że darowizna była dokonana na Pana majątek odrębny oraz powinien Pan zawnioskować przesłuchanie rodziców na świadków (jeśli żyją), a jeśli zmarli to np. osoby, którym rodzice opowiadali o tym, że darowizna miała być tylko dla pana a już nie dla zony.
Łącze wyrazy szacunku,
www. porada-prawna24.pl